 Wysłany: Pią 22:26, 05 Wrz 2008 Temat postu: dym: ja versus Wujek |
|
| yow man bylo ostro, Tobie cos nie gralo, mnie rowniez. alkohol robi
swoje  ale po co gnoic sie na forum. zaatakowalem dosc ostro
wulgaryzmami, ale Ty tez mnie osaczyles dosc sympatycznie. ja wyciagam "reke" na peace.z racji tego ze vinyl jest okey, nie koniecznie musze zgadzac sie z Toba. w koncu to forum nie jest po to by krytykowac tylko by sie rozwijac. nie chce dymow i rock'n'rolla 9 a uwierz jestem w tym dobry) . chce zeby bylo okey. jesli nie chcesz gadac okey rozumiem to, tylko chce zeby z mojej strony bylo spoko. wiem ze powiedzialem troszkie niecenzuralnych slow na privie, sorka za to. emocje wziely gore. sorka pzdr Pronew |
|
