Dunny :: Przegląd tematu

jezusinc · Wysłany: Pią 7:30, 31 Gru 2010 Temat postu:

trzeba zmienic wiec dilera albo dozowac polowki:)

Dziura666 · Wysłany: Śro 20:34, 29 Gru 2010 Temat postu:

Hehe dowcipny Wujek sie znalazł ;P

WujekMisiek · Wysłany: Śro 19:34, 29 Gru 2010 Temat postu:

dziwne pytanie zadajesz Dziura666 - oj dziwne.
biorąc pod uwagę gdzie je zadajesz.
...

Dziura666 · Wysłany: Śro 19:05, 29 Gru 2010 Temat postu:

Dla mnie to nie strata kasy tylko sie pytam co wy o tym sądzicie .... lubie winyle;]

PanPlastikowy · Wysłany: Śro 15:21, 29 Gru 2010 Temat postu:

Zamiast kupować winyle można filozofowac na forach trując dupę na okolo, a potem mowic "po co?"

Zawsze jest tak ze musimy wybierac na co ida nasze ciezej lub lzej zarobione albo i otrzymane pieniadze...

Wiele z nas widzi w winylach duzo wartosci, nie czysto uzytkowej ale doznan estetycznych, artstycznych i tej nieuchwytnej wartosci kolekcjonerskiej...

Sami musimy zdecydowac co ile jest dla nas warte i ważniejsze.

Czasami smieję sie z teog typu pytan bo dostaję ich srednio kilka na tydzień inajlepiej opisał to niedawno w artykule pan z Magazynu Praga, parafrazując: "dla polaka miska musi być miską, nie może być po prostu dzielem sztuki lub unikatowym obiektem ozdobnym" podobny problem stoi przed wieloma przedmiotami designerskimi "ale co on jeszcze robi?" skoro nie "robi" nic poza staniem na polce, moze jeszcze polska nie dojrzała do ambitnego designu ;]

Szym · Wysłany: Śro 15:13, 29 Gru 2010 Temat postu:

jak uwazasz ze to strata kasay to po co chcesz kupowac?
za 50zł mozesz kupic sobie kolejna bluzke, 10 piw, gram marichuany czy wiele innych rzeczy

a ta FIGURKA MA STAC NA POLCE I SIE KURZYC
pluszowy labbit ma dziurke z tylu wiec mozesz go jeszcze wykorzystac do zabaw seksualnych

Dziura666

Siema !
Czy to nie strata kasy na winyle
Bo np.; kupicie winyle za 50 zł i to tylko stoi i sie kurzy?
Czy nie lepiej kupić za to coś innego ? Question