 Wysłany: Śro 1:04, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| no ostatni ekskluzywny tytuł to super mario galaxy na wii (9.7 na ign). a niedawno w stanach wyszło super smash bros. brawl, czyli trzecia część bijatyky z postaciami nintendo (9.5 na ign)
co do figurek to wyszły niedawno minisy, które są całkiem przyjemne. |
|
| Wysłany: Śro 0:08, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| ja tu wkładam palec pod budkę funkM!! - Mario od początku do końca trzymał poziom!!
jasne było lepiej i gorzej ale Mario to Mario!! nawiasem mówiąc vinyl Mario jest okej ale bez rewelacji! 
ps czy teraz coś mariowego wychodzi na coś??? |
|
| Wysłany: Wto 23:42, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| chodzi ci o mario kart. *piiip* fun racer. i pierwsza część była przed Super Mario 64 czyli pierwszą grą z mario w 3d. a crash afaik miał debiut w 3d na fali platformerów 3d. | |
| Wysłany: Wto 23:37, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| Nie grałem wiele, ale jakos nienajlepiej mi sie kojarzy. Wychodziły potem jakies *piiip* rejsery z mariosami, tak samo jak stało sie z crasz bandikutem, którego pierwsze czesci uwielbiałem (ale, jak mowie, nigdy nie byłem wielkim fanem serii i moge sie grubo mylic co do jej historii. jesli tak jest, to nie zabijajcie, tylko naprostujcie!)
ave! |
|
| Wysłany: Wto 23:33, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
super mario bros. 
co do 3d to nie wiem w jaką grę grałeś, ale seria była zawsze genialnie kontynuowana i to nie moja prywatna tylko opinia. |
|
| Wysłany: Wto 23:24, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| dla mnie kultowy jest mały mario który biegał tylko w jednym kierunku i deptał grzybki. jego wizerunek w kreskówce i grach 3D niezbyt mi przypadł do gustu, i ogolnie postac srednio wg mnie pasujaca do urban vinylu. kubus puchatek/smurfy/lara croft tez sa kultowymi postaciami, ale na razie nie ma ich w vinylowej formie, i dobrze. | |
| Wysłany: Wto 23:18, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| wiesz dla mnie MARIO jest kultową postacią!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale AIKO BUNNY to jest moim zdaniem straszne!!! - w ogóle nie wiem o co chodzi. po co to???? |
|
| Wysłany: Wto 23:01, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| Moje propozycje na najbardziej tandetną zabawke:
radar 
aiko bunny - chyba chcieli nałapac klientów na wielkanoc. komercha nie popłaca! 
tutaj, bez fotki, ustawiam bearbricki. Sofubi DX5 - Mario Fire Version. to jako ogolny sprzeciw dla takiego zjawiska. boo4 juz gdzies chyba o tym wspominał, ale designer toys to designer toys, a nie figurki z bajek (jeszcze rozumiem jakies kultowe postaci, jak z marvela, no ale kuuuurwa, jakis mario to przegięcie).  |
|
| Wysłany: Czw 21:02, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Jimbo ssje, ale tego Vermillion Brothers chciał kupić mój brat  . Przypomina mi godzillę po taniości zrobioną. Ale jest oldschoolowy nieźle |
|
| Wysłany: Czw 20:21, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
| vermillon mi troche Basemanem zajezdza... ten stressed smoker calkiem ok ale troche za duzo jego jest..
no a ten jimbo czy co to tam taki wogole random i pospolita zabawka a nie super smerfastyczny vinyl ; |
|
| Wysłany: Czw 20:17, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
| tak tak ćhy!! wybaczcie brak fotek ale nie miałem czasu wczoraj dopiąć ten tema na ostatni guzik!! - dzięki ćhy!!
jasne jasne że subiektywna ankieta!! - !! nie widzę inaczej:)
głosujcie ciekaw jestem!!! |
|
| Wysłany: Czw 17:46, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
stress out smoker - jak dla mnie całkiem równy, oryginalny jest. 
fang volf też nie jest zły. 
vermillion brothers pollard - tu akurat sie zgodze, wieje gównem. 
g-robot army pasuje mi. 
jimbo, dziwny dziwny, nie podoba mi sie. głosowałem na vermilliona (mam nadzieje ze Wukowi chodziło o te figurki które władowałem ;p) |
|
| Wysłany: Czw 16:28, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
dwoch wogole nie widzialam, ale na tego Jimbo tez dalam glos.. jakis nie teges 
a tak btw to G-Robot Army mi sie podoba nawet.. |
|
| Wysłany: Czw 16:21, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
| ankieta oparta na subiektywnych upodobaniach Wujka rozumiem. nie kojarzę wszystkich, ale zagłosowałem na jimbo. co do rankingu to jakieś źródło by się przydało. | |
| Wysłany: Czw 13:04, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
| No, te labbity mnie troche zdziwiły, el panda zresztą też, jest *piiip*. Z kolei z peecolem sie zgodze, zupełnie mi sie nie podoba. | |